Witaj, Jurku super te rzezby ogrodowe, wspaniale się prezentują _brawo duża praca duży wysiłek który owocuje w piękną dekorację tak trzymaj ,Pozdrawiam Stach.. h:
koand Gość
Wysłany: 18-02-2011, 10:19
Witam , tyle się ostatnio mówi na forum o rzeźbie ludowej to wpadłem pooglądać .
Rzeźby super , kolory bajka i przede wszystkim duże , takie lubię . Mam tylko pytanie czy te skrzydła robisz oddzielnie i później doklejasz czy to z jednego kawałka . Pozdrawiam h:
[quote="koand"]Witam , tyle się ostatnio mówi na forum o rzeźbie ludowej to wpadłem pooglądać .
Rzeźby super , kolory bajka i przede wszystkim duże , takie lubię . Mam tylko pytanie czy te skrzydła robisz oddzielnie i później doklejasz czy to z jednego kawałka . Pozdrawiam
Witam skrzydła wycinam piłą i są całościa nic nie ma odejmowanego czy klejonego.Tylko w jednym wyjątku ten z malowanymi kwiatkami (przezemnie ) miał skrzydła doprawiane. W krasnalach całe czapki wycinam piłą nawet dłuta nie przykładam.
Witam; dzisiaj skończyłem kolejną Maryje ,ale inną niż wszystkie moje dotychczas. Wysokość 56 cm ,tylko się nie śmiejcie bo kwiatki to mój debiut.Wyszło tak ;
Imię: Mirosław
Nazwisko: Czeladka
Dołączył: 19 Mar 2010 Skąd: Bolesławiec Sl.
Wysłany: 05-03-2011, 10:29 Maryjka
Jurku temat rzeka , wiele wersji tego tematu, kwiatki wyszły ładnie ,podobają mi sie kolory. Moim zdaniem twarz trzeba by było strugnąć bardziej delikatną, ale ja również mam problemy ( duże) dlatego raczej unikam rzeźbienia twarzy płci odmiennej bo mi nie wychodzi, ale się nie zarzekam , może kiedyś się odważę.
pozdr.
Miło było u Ciebie spędzić czas było swojsko polsko w ludowej tonacji wspaniałe duże prace a w ogrodzie prezentują się znakomicie.Powiedz jak zaczynaleś przygodę z rzeźbą - od dużego formatu ? Z górolskim pozdrowieniem
Wojtku dziękuje za odwiedziny w mojej pracowni i słowa otuchy .Co do pomysłu to tak myślałem i wniosek taki że ;Jak bym to zrobił ,bo rzeżba prosta do zrobienia ale nie metrowej długości z pnia bo swoją wage by to miało i myślę coby tego ani huragan nie ruszył jak by to miało być obrotowe.Prościej by było z dechy wyciąć jaką jage albo koguta podrzeżbić i ładnie wymalować .To może by i kto kupił coś takiego .Ale póki co nie mam na dzień dzisiejszy desek ,mam tylko jodłowe a z jodły się nie da nic zrobić próbowałem ,szczypie się .Może kiedyś skorzystam ,ale jeszcze nie teraz . Dziękuję jeszcze raz i podrawiam
Stachu..ciesz? si?, ?e znów dzia?a forum I je?eli chcia?by? naszej wi?kszej pomocy..daj po prostu znac. Ustalimy, co kto mo?e, kto na czym si? zna..o? kurcze, mnie gadule zabrak?o dzi? s?ow z tej rado?ci
[ Dodano: Pią 17 Cze, 11 09:38 ]
pozdrawiam wszystkich i cieszę się że forum znów działa.
Imię: Zbigniew
Nazwisko: Błoński
Dołączył: 21 Sty 2010 Skąd: Łódź
Wysłany: 17-06-2011, 3:53
Witaj.
fajne twoje janioły chyba z góry widza ,ze masz natchnienie i ręke z dłutkiem prowadza.
miłe wesołe i kolorowe ,a jak kolorowe to zawsze wesołe i tak trzymać.radość musi być w narodzie.
Pozdrawiam.
_________________ Spiesz się pomału,a dalej będziesz.
ZBYSZEK
Wysłany: 05-12-2011, 8:16 jesienna depresja i efekt anioł z podbitym okiem
Jako że jesienne chmurne dni nadeszły, tak ja nie dając się depresji tnę anioła. :-/ Jednak chyba przeceniłem własne możliwości co do wielkości rzeżby .Nie wyszło tak jak chciałem mnóstwo błędów Ale to jeszcze nie skończone ,najbardziej mnie smuci ten sęk jak cierń w u ,bo uroku to mu nie dodaje.A myślę że do anielskiego wyglądu to mu nie po drodze. Jest duży ponad 180 cm strasznie ciężki ,ledwo go sam postawiłem do pionu.Oczy i nos do korekty na razie to jest mokre i musi podeschnąć .Nie wiem czy to na dzień dzisiejszy ma jakiś wygląd ???????? czy jest podobne zupełnie do niczego a{ pozdrawiam wszystkich hej
Imię: Imię
Nazwisko: Nazwisko
Dołączył: 27 Lis 2011 Skąd: Pomerania
Wysłany: 06-12-2011, 8:33
Witaj, Wacek! Anioł z podbitym okiem... To nie ważne. Świetne jest już samo zdjęcie- drugi plan- uspione drzewa, bliżej- martwe kłody i anioł o surowym obliczu (skrzydła niepowtarzalne). A wszystko spowija granatowo fioletowe powietrze- jak u Pruszkowskiego (Eloe np.) Witolda zresztą... Zdjęcie ZACHOWAJ. Pozdrawiam, Kaeso.
Witam. Ta piekna szrama na obliczu Twojego a ,moim zdaniem powinna zostac ,
twarz jest ciekawsza dzieki niej i bardziej sugestywna!CHYBA ZE TAKA SZRAMA STWARZA JAKIES ZAGROZENIE ( GNICIE, ZMURSZEL) ale jesli nie to tolerujmy takie skazy one nadaja swoistego charakteru rzezbie. Staszek
Dziękuję wszystkim za wgląd do mojej pracowni i odpowiedzi.Na razie nic jeszcze przy niej więcej nie robiłem, musi podeschnąć ,Została przetransportowana do garażu. Sęk raczej nie zagraża gniciu ,drewno zdrowe a wkoło sęka jest twardsze o nierównomiernych słojach. Zimno się zrobiło ,czas zabrać się za małe rzeżbki . mam kapelusz_ pozdrawiam
Jako że zima i na dworze nie da rady rzeżbić.To tak z nudów przy piecu tak sobie czasem dłubie po chwili.Małe 30 centymetrowe rzeżbki.Pozdrawiam wszystkich .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach