Imię: Jerzy
Nazwisko: Skóra
Dołączył: 12 Sty 2009 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 13-02-2011, 12:18
Jurek, spodobały mi się Twoje prace, i to bardzo , lubię te klimaty i myślę że wielu uczestników tego Forum moje zdanie podziela. Myślę że Fredziu, Zeno, Marek, i wielu innych kolegów tworzy w tym klimacie. Może warto na forum zawiązać temat związany z tymi klimatami ???????????????jestem za
_________________
koand Gość
Wysłany: 13-02-2011, 12:27
Super , jest na co popatrzeć , dorobiłeś się pięknej kolekcji rzeźb . Będę często odwiedzał Twoją pracownię , lubię takie ludowe klimaty , szkoda tylko że niektóre fotki są mało czytelne , chodzi o jakość techniczną fotografii , pozdrawiam . h:
Imię: Mirosław
Nazwisko: Czeladka
Dołączył: 19 Mar 2010 Skąd: Bolesławiec Sl.
Wysłany: 13-02-2011, 12:40 prace
No Jureczku jest co oglądać. Bardzo ciekawe prace. Będę częstym gościem w Twojej pracowni.Podobają mi się takie klimaty, a przede wszystkim wielkość tych prac.Widzę ,że też masz małe problemy z wykończeniem dolnych partii rzeźb, przeważnie kończysz szatą( mam to samo) ale to nie mamkament .
pozdr.
Widać że gospodarz tej pracowni , nie lubi jak Natura pustych przestrzeni i już tę pustkę wypełnia nam swoimi pracami . Brawo tak trzymać . Myślę że wszyscy razem na tym Forum będziemy z radością patrzeć , jak się rozwijasz i cieszysz z każdej kolejnej pracy .
Nie pozwól żeby ta Pracownia zarosła kurzem .
Prace ciekawe i tematycznie różne , więc widać że nie boisz się wyzwań , to dobry znak .
Imię: Maria
Nazwisko: Moryc
Dołączyła: 05 Lip 2007 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
Wysłany: 13-02-2011, 12:54
No Jureczek..prawie jak wejście smoka I teraz jest to już zrozumiałe,że przez tyle czasu nie zaglądałeś tu wcale..bo po drodze tyle cudeniek nadłubałeś
Widać, że czujesz się w tej tematyce zupełnie swobodnie i dobrze. Kiedyś usłyszałam zdanie, że rzeźba ludowa to proste chłopki, świątki..zgrubnie wyciosane i nieruchawe. Ja absolutnie nie zgadzam się z tym zdaniem..a to, że można ożywić rzeźbę..jesteś najlepszym tego przykładem
Sympatyczne prace..na pewno tworzą się nowe..więc będę zaglądać tu musowo
_________________ Maria Moryc
" Przez trudy do gwiazd "
No tego to się nie spodziewałem ,same pochwały .Dziękuje wam za dobre słowo. Cieszę się że w końcu mam własną strone gdzie mogę pokazać swoje ludki. Będę już teraz z wami i postaram się na bieżąco uczestniczyć w forum i pokazywać powstające nowe potworki spod mojego dłuta. Serdecznie dziękuje i pozdrawiam
Witam; kolejne moje ludki , niestety fotki słabe pochmurno i do lampy to wychodzi słabo. Żyd i latarnik po około 50 cm a frasobliwy 33 cm. Malowałem bejcami wodnymi i lakier uretanowy wodoodporny. Całkiem zadowolony nie jestem ,ale dopiero się uczę .Oby następne były coraz lepsze :-/
Imię: Mirosław
Nazwisko: Czeladka
Dołączył: 19 Mar 2010 Skąd: Bolesławiec Sl.
Wysłany: 21-02-2011, 7:26 nowe
No Jureczku , wysypało się trochę tych prac. Widzę , że wpadłeś w wir pracy,dobrze tak trzymaj.Ladnie Ci wyszedł latarnik i frasobliwy. Z twarzą żyda też mam problemy, aby mu nadać te ichne rysy, ale jak napisałeś ciągle się uczymy i następne będą lepsze.
Pozdr.
Imię: Zbigniew
Nazwisko: Jończyk
Dołączył: 11 Wrz 2010 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 21-02-2011, 10:28
Jureczku - najkrócej jak można- ładne, miłe,sympatyczne. Tego typu prac nigdy nie zawiele .Takie prace podczas oglądania relaksują i uspakajają. Będę czekał na więcej Pozdrawiam Zbyszek x: x: _brawo _brawo h: h:
witam; dziękuje za pozytywne słowa o poprzednich pracach.Dziś zrobiłem kolejnego żyda 45 cm. szer 13 cm. Jeszcze nie wyczyszczony ,zeszło mi przy nim równo 5 godz. i już dziś mi się nie chce go kończyć. Chyba zrobię go na brąz tym razem, v: ale jeszcze muszę się napatrzeć co ewentualnie w nim jesze zmienić. pozdrawiam h:
_________________ Jurek
koand Gość
Wysłany: 23-02-2011, 3:52
Jurku podobają mi się Twoje kolorowe prace , nie wiem skąd ten pomysł żeby na brąz , przemyśl to jeszcze. Jak robiłeś to 5 godzin to bardzo szybko . pozdrawiam h: z:
Imię: Zbigniew
Nazwisko: Błoński
Dołączył: 21 Sty 2010 Skąd: Łódź
Wysłany: 23-02-2011, 3:56
witam cie i jeśli mogę coś doradzić to spróbuj pomalować po bejcach lakierem ale matem lub półmatem to zobaczysz ,ze efekt będzie wspaniały ,bo teraz za mocno się świecą
Pozdrawiam zbyś h:
_________________ Spiesz się pomału,a dalej będziesz.
ZBYSZEK
witam cie i jeśli mogę coś doradzić to spróbuj pomalować po bejcach lakierem ale matem lub półmatem to zobaczysz ,ze efekt będzie wspaniały ,bo teraz za mocno się świecą
Pozdrawiam zbyś h:
dzięki ,mam pytanie jaki to lakier mam kupić ,jaka nazwa ???
Imię: Krzysztof
Nazwisko: Szczerba
Dołączył: 02 Lut 2011 Skąd: białołęka
Wysłany: 23-02-2011, 6:09 5h
Stary pięć godzin ja pewnie w 15 bym się nie wyrobił , zapowiada się ciekawa postać.
A co do barwy to może warto bezbarwnym , drzewo wygląda ładnie jednolite ?
Pozdrawiam.
Postanowiłem na brąz jak pisałem i tak zrobiłem. Bejce wodne i pasta woskowa delikatnie przetarłem papierem.Brody mu nie malowałem wogóle tylko żrenice .Chyba faktycznie lepiej wygląda jak się nie błyszczy. pozdrawiam h:
_________________ Jurek
koand Gość
Wysłany: 01-03-2011, 5:54
Witam Jurku , zrobiłeś tyle kolorowych prac że i tą widziałem w kolorze . Ale tak jak teraz jest wyszło bardzo dobrze . Niedługo ja będę robił takiego Żyda z workiem i groszem , poprzedniego dałem w prezencie. Będę miał się na czym wzorować , podobają mi się zwłaszcza załamania szat , tego nie potrafię robić . Pozdrawiam h: z:
Imię: Jerzy
Nazwisko: Skóra
Dołączył: 12 Sty 2009 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 01-03-2011, 10:07
Jurek wszystko jest ......mam jedną uwagę, jeżeli można ???? popraw, bo można tą dolną wargę to znaczy bokami wejdź w głąb, troszeczkę ją zmniejsz ....zobaczysz będzie ekstra. Zobacz jak to robi Zeniu on w tych ustach jest mistrzem. Tak niewiele potrzeba Jurku a praca ta będzie naprawdę ekstra. Jurek
No faktycznie , wiem że praca ma wady , oczywiście dziękuję za uwage. Postaram się poprawić. Bo faktycznie usta przypominają rybie wargi.Jeszcze w najbliższym czasie muszę sobie sprawić dobre malutkie dłutko V . Potrzebne do powiek ,ust. i innych drobnych szczegółów . POZDRAWIAM h:
Imię: Mirosław
Nazwisko: Czeladka
Dołączył: 19 Mar 2010 Skąd: Bolesławiec Sl.
Wysłany: 04-03-2011, 11:30 V ka
Jurku jak porawisz mu usta to zarzuć fotkę napewno tak jak Jurek Ci podpowiedział, będzie wyglądał korzystniej. A z tą V-ką to tak jak pisałem Ci na Pw.
pozdr
Może kogoś to zdziwi ale jeszcze nigdy nie używałam dłuta V, i żeby było śmieszniej nie czuję potrzeby ... W precyzyjnych pracach używam nożyków i to nimi "majstruję" przy oczach i ustach. Ostatnio oglądałam V- ki z Tarnowa , jednak cena powyżej 100 zł to dla mnie nie do przełknięcia.
Imię: Mirosław
Nazwisko: Czeladka
Dołączył: 19 Mar 2010 Skąd: Bolesławiec Sl.
Wysłany: 04-03-2011, 10:47 V-ki
Małgosiu Pfeile są już dostępne od około 70 - 80 zł i w górę w zależności od kąta i wielkości i podejrzewam ,że są lepsze niż te o których pisałaś. Ja właśnie niedługo będę zamawiał.
pozdr.
Witam.
Wacek podobają mi się Twoje prace, jedne mniej drugie bardziej, Najfajniej komponują się z krajobrazem _brawo _brawo _brawo .
Jeśli chodzi o dłuta "V" to tak jak Małgosia też ich nie używam, parę sztuk które kupiłem w zestawach z innymi przerobiłem na nożyki i wtedy dopiero miałem z nich pożytek. Moi znajomi rzeźbiarze z bliskich mi okolic używają ich stale ale mnie jakoś z nimi nie szło i do tej pory nie mogę się do nich przekonać.
Pozdrawiam.
koand Gość
Wysłany: 05-03-2011, 9:43
Wszyscy o tych dłutkach V ( profil 12 PFEIL ) i ja dołażę grosz . Miałem , rzadko się używa ale do włosów niezbędne .
Bardzo dobre są też dłuta o profilu 11 też do włosów.
Witam; Grzegorz dzięki za słowa otuchy dla mnie, marnego rzeżbiarza. Co do dłutka to myślałem o V tak jak w tabelce Andrzej pokazał 15 lub 16 . cienkie i malutkie , ładnie by kroiło ryski np powieki, brwi itp; w tej chwili mam takie 12 V Do włosów i brody bardzo dobre.Mam jeszcze pytanie do czego się używa dłutka o profilu 23 jak w tabelce ??? ja jestem samouk i nie znam dobrego rzeżbiarza u mnie w pobliżu ,co by mi pokazał i podpowiedział co kolwiek . Mirku poprawiłem usta żydkowi jak umiałem.Moim zdaniem o wiele lepiej wygląda niż poprzednio, to dzięki waszej interwencji ,za co dziękuję. Pozdrawiam
Wacek, ja też jestem samouk, wszystko co umie nauczyłem się sam, no może trochę podpatrywałem prace innych.
A dłuto o które pytasz (profil) widzę pierwszy raz na oczy, naprawdę.
Pozdrawiam.
Po chorobie w końcu dziś zacząłem coś robić,ale jeszcze mi słabo idzie bo organizm osłabiony. Nie mogę wysiedzieć w domu ,nerwowy trochę jestem i zacząłem babcie strugać .Będzie z koszykiem i grzybami,a jak wyjdzie to się okaże ,na razie to tyle co udało się dziś zrobić ,Pozdrawiam wszystkich wiosennie.
Jurek
Imię: Mirosław
Nazwisko: Czeladka
Dołączył: 19 Mar 2010 Skąd: Bolesławiec Sl.
Wysłany: 22-03-2011, 11:02 babka
Jurek widzę ,że zaczynasz na ostro ,jak napisał Skoya babka zapowiada się super. Widać masz z czego strugać to i cały babiniec chyba zrobisz.
Zdrówka i powodzonka
Dzięki za pozdrowienia i miłe słowa. Jurku uśmiałem się z twojej tezy, fakt masz racje. Dziś skończyłem .Dopiero przedwiośnie a moja Jagusia już grzybów nazbierała . Wysokość 90 cm ,w sumie nie wyszły mi zdjęcia w rzeczywistości bardziej podoba mi się w realu .Mój stary aparat czas zmienić zły__) Czas pracy dwa dni c: efekt taki sobie ,proszę zerknijcie fachowym okiem na moją Jagne .
Imię: Mirosław
Nazwisko: Czeladka
Dołączył: 19 Mar 2010 Skąd: Bolesławiec Sl.
Wysłany: 23-03-2011, 7:58 baba
Jurek,idziesz jak orientexpres, fajnie, ale moim zdaniem pośpiech jest m doradcą. Czasami też mam ochotę już skończyć, szybko, ( i wtedy robię fotkę) , ale zaczynam się wpatrywać i dostrzegać jakieś szczegóły do poprawienia , tu skrobnę tam wygładzę i wtedy porównuję stan obecny, do zrobionej wcześniej fotki . Zazwyczaj jest o wiele lepiej.Tak , że czasami lepiej zwolnić i przemyśleć . Babka wyszła jak wyszła ze zdięć trudno wywnioskować i doradzić ( jedynie fotka twarzy jest OK ) co jeszcze można poprawić , czy dopieścić , czy nic nie robić . Ogólnie na tle zielonej trawki , drzew, wygląda fajowo .
Pozdrowionka
_________________ Mirek
koand Gość
Wysłany: 25-03-2011, 4:05
Witam Jurku , Mirek dobrze pisze , na tle zielonej trawki baba wygląda super. Pozdrawiam
Imię: Maria
Nazwisko: Moryc
Dołączyła: 05 Lip 2007 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
Wysłany: 26-03-2011, 5:56
Jurku..tak patrzę na tą Jagusie, patrzę..i im bardziej się jej przyglądam, tym bardziej mi się podoba Myślę, że udało Ci się uchwycić taką właśnie babusiową, znaczy Jagusiową minę Jedynie co..to coś mi się w policzkach nie podoba..ja pewnie bym je troszkę załagodziła, ale troszeńkę..żeby pozostała ta świetna mina
_________________ Maria Moryc
" Przez trudy do gwiazd "
Witam Marysiu babka ma minę zadowoloną bo nazbierała grzybków ,a policzki trochę wpadnięte bo i lata swoje już ma. Twarz nie czyszczona niczym tak jak po dłucie wyszło to tak zostało żeby trochę zmarszczek miała .Dziś pokażę wam kolejną rzeżbę starego żyda .Wysokość 55 cm .Serdecznie pozdrawiam wszystkich zwiedzających moją pracownie
Imię: Jerzy
Nazwisko: Skóra
Dołączył: 12 Sty 2009 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 13-04-2011, 9:44
Cześć imienniku...........Żydek pierwsza klasa, ja bym mu wąsy trochę przyciął ale każdy ma swoją wizję ........Brawo Jurku praca bardzo ładna przynajmniej w mojej ocenie. Jurek
Imię: Mirosław
Nazwisko: Czeladka
Dołączył: 19 Mar 2010 Skąd: Bolesławiec Sl.
Wysłany: 14-04-2011, 8:25 żyd
No Jurku , naprawdę dochodzisz do perfekcji. Widać coraz bardziej, że się przykładasz do roboty. Niektóre Twoje wcześniejsze prace wyglądały jak byś chciał je szybko skończyć ( już kiedyś Ci o tym pisałem) Żyd naprawdę super wyszedł. Życzę powodzonka i oby tak dalej.
Pozdr.
Kochani jesteście i dziękuje wam za słowa chwalebne. Nie ukrywam że się staram ,choć nie zawsze wychodzi tak jak ja to widze..Może dlatego że nie robie nigdy szkiców rzeżby ,tylko biorę dłuto i stukam a rzeżba wychodzi sama i zawsze jest inna ,a nie zawsze taka jak zaplanowałem.Serdecznie pozdrawiam
Witam ;Dzięki Grzegorz. Jako że Staszkowi, zamiast córy co do tej Mirkowej baby miała być .Jakimś cudem anioł się zrobił to ja zrobiłem Panienkę z tulipanem .Wysokość 102 cm
No Jurku , to ja odejmę skrzydła i będą siostrzyczki Mirek dorzuci mamuśkę i babiniec się rozrośnie hi hi , teraz kolej na dziadków więc do dzieła .Pozdrawiam
Imię: Jerzy
Nazwisko: Skóra
Dołączył: 12 Sty 2009 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 18-04-2011, 8:15
Fajny anioł Ci wyszedł imienniku, coraz bardziej przekonuję się do Twojej kolorystyki, chociaż, ja wolałbym bardziej pastelowe, spokojne barwy.....ale to moje spostrzeżenia każdy odbiera takie rzeczy inaczej..........w sumie Jurku ładna praca..........
witam; Jurku , Staszku .Dziękuję za opinie. Co do kolorów, myślę że kolor nie ujmuje rzeżbie (chyba że ktoś maluje olejnymi ) a gusty są różne mnie się podobają kolorowe.Myśle że nie gryzą się z krajobrazem ,przecież kwiaty też są kolorowe i takie piękne .Maluje bejcami wodnymi do drewna . Serdecznie pozdrawiam wszystkich zaglądających do mojej pracowni. buziak_:
Imię: Mirosław
Nazwisko: Czeladka
Dołączył: 19 Mar 2010 Skąd: Bolesławiec Sl.
Wysłany: 19-04-2011, 7:24 siostra
Jurku idziesz jak tornado. Mi też osobiście podobają się kolorowe prace,chociaż czasami odbiegam od kolorystki i robię w jednej tonacji,ale jak napisałeś kolor nie ujmuje chyba rzeźbie.
Pozdr.
Imię: Zbigniew
Nazwisko: Jończyk
Dołączył: 11 Wrz 2010 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 19-04-2011, 8:29
Witaj Jurku.To że nie zabieram głosu i nie wypowiadam się co do Twoich prac to wcale nie znaczy że nie są one przedmiotem mojego zainteresowania /.Masz tyle autorytatywnych opinii że ja pozwoliłem wstrzymywać się od głosu/.Wręcz przeciwnie usytuowane w plenerze pobudzają moje chęci podpatrzenia Twoich prac/ nie mylić z kopiowaniem/ i częściowo przenieść na własne podwórko. Są ładne , sympatyczne i można je polubić. Co do kolorystyki- każdy gust jest inny - ja może też bym coś zmienił, ale widzę je winnym otoczeniu i dlatego. Jurek tak trzymaj pozdrawiam Zbyszek
Czesc !
Odwiedzilem dzisiaj Twoja pracownie i musze przyznac ,jestes plodnym rzezbiarzem,
zaludniles swoimi postaciami cala przeszczen ogrodu.Napracowales sie solidnie ,i jak
mysle w pospiechu.Ladne sa i w swoistym charakterze-na ludowo,moze az za bardzo.
Tak sobie mysle ze gdybys troche zwolnil i staral sie dokladniej wypracowac kazdy detal rzezby ,i moglbys poswiecic im wiecej czasu .Ja wiem ze masz pelna glowe nastepnych pomyslow ,do ktorych Ci spieszno,ale rzezbe nalezy wypracowac,musi powstawac w bolach tworzenia, czym wolniej powstaje tym jest piekniejsza.
Piszesz ze nigdy nie robisz szkicow -BLAD-rysunek ,szkic to podstawa,to kamien wegielny pod rzezbe.Rysunkiem tworzysz sobie wizje danej rzezby ,ustalasz proporcje ,ktore dobrze jest przeszczegac
.Rzezbiarz powinien duzo rysowac .Nie gniewaj sie ze tak pisze ale mysle ze tych kilka moich rad moze Ci pomoze w dalszej pracy rzezbiarskiej ,pozdrawiam -staszek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach